Inteligentne emocje

Inteligentne emocje

Czy inteligencja emocjonalna może zmienić oblicze świata? Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, jak pożyteczne jest jej kształtowanie.

John Preston ma tylko jedno zadanie – tropić i eliminować członków społeczeństwa, którzy przestali łykać środki tłumiące uczucia. To działanie sprawia, że stają się na powrót emocjonalni i zdaniem najwyższej władzy Equilibrium – niebezpieczni dla harmonijnie funkcjonującego społeczeństwa. Preston swoją misję wypełnia gorliwie do czasu, kiedy sam odstawia tabletki. Świat, który był dotychczas szary i bezbarwny, staje się nagle kolorowy. Kleryk już za nic nie chce wrócić do tego, w którym żył na wspomagaczach.

Filmów dotyczących konieczności tłumienia emocji jako recepty na lepsze życie i rozwój społeczeństwa nakręcono co najmniej kilka. Bazują one na potocznych przekonaniach, ale także i niektórych doktrynach filozoficznych, które określają emocje jako naszego największego wroga – mechanizmy odziedziczone po zwierzęcych przodkach, które przeszkadzają nam osiągnąć pełnię naszego potencjału. Emocje często przeciwstawia się rozumowi. Dzięki temu ostatniemu przecież człowiek poleciał na Księżyc, stworzył internet, penicylinę, ujarzmił ogień, wytworzył elektryczność i silnik mechaniczny. Pod tym względem emocje wydają się nie mieć zbyt wiele do zaoferowania. Czy jednak aby na pewno?

Inteligencja jest emocjonalna

W XIX wieku doszło do straszliwego wypadku. Oto konstruktor torów kolejowych Phineas Gage zapomniał przysypać proch, za pomocą którego konstruktorzy wysadzali przeszkody, stojące na drodze budowie połączeń kolejowych. W efekcie tego roztargnienia metalowy pręt wystrzelił jak z procy i przebił głowę Gage’a na wylot. O dziwo jednak nic mu się nie stało! A przynajmniej na pozór nic.

Od tego bowiem momentu opanowany i lubiany dotychczas konstruktor nie potrafił podjąć niemal żadnej decyzji. Mógł całymi godzinami wpatrywać się w dwie pary butów i nie wiedzieć, którą z nich założyć. Do tego zaczął przeklinać często i publicznie (w owych czasach zachowanie takie było nieakceptowalne społecznie). Stał się bezczelny i miał problemy z kontrolowaniem impulsów. Wszystko przez to, że pręt uszkodził brzuszno-przyśrodkowy obszar kory przedczołowej. Rejon ten pozwala nam m.in. na kontrolowanie emocji i podejmowanie decyzji. Gage nie posiadał żadnych ubytków jeśli chodzi o rozumowanie, pamięć czy procesy myślowe. Wszystkie stany, które wiążemy z szeroko pojętym „rozumem” funkcjonowały poprawnie. A mimo to nie potrafił on podejmować najprostszych nawet decyzji.

Emocjonalnie inteligentne decyzje

Przypadek Phinaesa Gage’a pokazuje jak ważną rolę w podejmowaniu codziennych, najprostszych decyzji odgrywają emocje. To dzięki emocjonalnemu kompasowi, z którego czerpią obszary decyzyjne naszego centrum dowodzenia w korze przedczołowej, potrafimy skutecznie i szybko decydować. Bez tychże markerów moglibyśmy całymi godzinami stać i wybierać mydło. Bo czym kierować się przy jego wyborze? Kolorem, kształtem, składem chemicznym, opakowaniem, konsystencją? A co ważniejsze w jaki sposób je ze sobą porównywać? Jakie przyjąć kryteria i czy w ogóle można z logicznego punktu widzenia przyjąć optymalne kryteria wyboru mydła? Aby zakupy nie były męczarnią wkraczają na scenę emocje. Nie potrzebują one znać nawet składu chemicznego, ani konsystencji, żeby na podstawie tego, co widzimy i doświadczyliśmy w przeszłości w kontakcie z różnymi rodzajami mydeł, zasugerować nam w okamgnieniu, które powinniśmy wziąć z półki sklepowej.

Sterowani inteligentnymi emocjami

Emocje stanowią dziedzictwo naszych przodków. Matka Natura obdarzyła nas nimi, żebyśmy mogli szybko i bezwysiłkowo reagować na zmieniające się gwałtownie otoczenie. Współcześnie takie programy reakcji są nam mniej potrzebne. Żyjemy na ogół w bardzo przewidywalnym i w stosunku do milionów lat wstecz – bezpiecznym świecie. Emocje jednak nadal odgrywają niebagatelną rolę w naszych codziennych wyborach i zachowaniach. Coraz większą rolę odgrywają w relacjach z innymi ludźmi. A ponieważ ludzi jest więcej niż kiedykolwiek w historii i z wieloma mamy kontakt w sposób niekoniecznie bezpośredni, to w jaki sposób emocje kierują ludzkim życiem i wpływają na innych przedstawicieli gatunku homo-sapiens staje się kwestią kluczową. Za zarządzanie emocjami, słuchanie ich podszeptów, wykorzystywanie ich do realizacji swoich planów i marzeń, przewidywanie intencji innych, odpowiada inteligencja emocjonalna.

Okazuje się, że to właśnie inteligencja emocjonalna jest najlepszym predykatem sukcesów w życiu człowieka. Na zdrowy rozum to ma sens. Po co komu zdolność do liczenia w głowie do 14 miejsca po przecinku liczby Pi, rozwiązywania w lot problemów konstrukcyjnych, pisania zaawansowanych algorytmów, czy znajomości pięciu języków obcych, jeśli nie potrafi komunikować się z ludźmi i zjednywać sobie ich serca?

Najwybitniejszy umysł rozumny będzie tylko kalkulatorem w szufladzie, jeśli nie będzie umiał dostosować się i współpracować z innymi umysłami. Musi umieć rozwiązywać żmudne i trudne problemy a także opanowywać frustrację z powodu napotykanych co rusz kłopotów. Takie kwalifikacje, wpisujące w definicję inteligencji emocjonalnej są znacznie bardziej pożądane niż określanie, który kwadrat nie pasuje do pozostałych. Wszystko przez to, że żyjemy w społeczeństwie i choć to rozum pozwolił nam zbudować współczesne społeczeństwo na takim poziomie rozwoju, to emocje stanowią jego spoiwo. Wszystko co robimy, czynimy pod ich wpływem. Samo pragnienie – domu, awansu, pieniędzy, sławy, partnerki/partnera, pokoju na świecie – jest stanem emocjonalnym a nie racjonalnym.

Przeczytaj także: Inteligencja emocjonalna a mózg

Harmonia emocji i rozumu czyli inteligencja emocjonalna w praktyce

Nasza zdolność uczenia się jest ogromna, ale poprzez rosnące skomplikowanie i przyrost wiedzy, nie ma na świecie obecnie ani jednej osoby, która znałaby choćby podstawy w każdej dziedzinie wiedzy, stworzonej przez człowieka. Pustelnik przeżyć potrafi, ale elektrowni atomowej nie skonstruuje. Do tego potrzebne są zespoły ludzkie, specjalizujące się w różnych dziedzinach: fizyce, projektowaniu, budowlance, logistyce itp. Zespoły ludzkie spajają relacje, które choć skupione są przede wszystkim na określonym celu, oparte są na emocjach. Gdy w zespole panuje wrogość i konflikty praca staje się trudna i mało produktywna.

Projektowanie skutecznych sieci społecznych jest więc tworzeniem środowiska dobrych relacji międzyludzkich, które są możliwe wtedy, kiedy ludzie rozumieją swoje emocje i panują nad nimi. Inteligencja emocjonalna będzie coraz bardziej potrzebna zarówno pojedynczym ludziom jak i całym społeczeństwom, aby umożliwić wspólne, harmonijne funkcjonowanie na tym łez padole. Nieokiełznane emocje mogą przyczynić się do katastrofy, konfliktów i wojen. Lekarstwem na to może być jak w Equilibrium – rozum, ale rozum połączony z emocjami. Harmonia emocji z rozumem, którą nazywamy właśnie inteligencją emocjonalną.

Szkoła Inteligencji Emocjonalnej – Zobacz więcej

Literatura:

Damasio, A. (1999). Błąd Kartezjusza. Poznań: Rebis.

Ohme, R. K. (2017). Emo Sapiens. Harmonia emocji i rozumu. Ożarów Mazowiecki: Bukowy Las.

Autor: Jarosław Świątek

neuropsycholog, redaktor naczelny Polskiego Portalu Psychologii Społecznej, założyciel Szkoły Inteligencji Emocjonalnej, popularyzator nauki i komentator medialny. Autor książki “Wszyscy kłamią. Nie daj się oszukać!”. Specjalista ds. afektywnych podstaw orientacji w otoczeniu, decepcji, psychologii reklamy oraz mechanizmów utajonego uczenia się.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: Bez kategorii